Jeden z najważniejszych dramatów o Polakach ostatniej dekady, nazywany "Weselem" lat 90. Dramaturg Marek {#os#36148}Pruchniewski{/#} w połowie lat 90. słuchał opowieści swoich przyjaciół, którzy wrócili właśnie z pielgrzymki do sanktuariów Europy. Takie piel grzymkowycieczki, w których oprócz wiernych uczestniczyli również amatorzy taniej turystyki, były wtedy popularnym sposobem zwiedzania krajów zachodnich. Z wakacyjnych wspomnień narodziła się idea sztuki, w której Pruchniewski nawiązał do "Wesela". W pielgrzymkowym autobusie - tak jak w bronowickiej chacie - umieścił mężczyzn i kobiety z różnych grup społecznych: zakonnika, młodego księdza z gorliwymi parafiankami, nawróconego komunistę, byłego milicjanta, dziewczynę szukającą męża, samotną matkę z dzieckiem, parę studentów, aktorkę i właściciela firmy, która zorganizowała wyjazd. Z każdym dniem pielgrzymki odsłania się skrywana przeszłość jej uczestników. Pruchn
Tytuł oryginalny
Pielgrzymi
Źródło:
Materiał nadesłany
Gazeta Wyborcza - dodatek Gazeta Telewizyjna Nr 274