"Do Damaszku" Augusta Strindberga jest sceniczną trylogią, którą w całości po raz pierwszy w Polsce wystawił niedawno warszawski Teatr na Szwedzkiej. Zygmunt Łanowski, tłumacz i znawca twórczości szwedzkiego dramaturga jest autorem przekładu pierwszej części utworu. Część drugą i trzecią "Do Damaszku" specjalnie dla potrzeb spektaklu na Szwedzkiej przetłumaczyła Halina Thylwe. Marcin Jarnuszkiewicz, adaptator i reżyser, stworzył z trylogii Strindberga ponad 3,5-godzinne widowisko - inscenizacyjnie ascetyczne, wyciszone, przejmujące, ze znakomitymi rolami. Wiesław Komasa zagrał Nieznajomego z niezwykłym wyczuciem delikatności materii. Grał jakby alter ego autora, z jego wiecznym buntem wobec niedoskonałości: świata i własnej. Wieczna walka przeciwieństw w duszy bohatera, napięć między nim, a atakującym i osaczającym go światem zewnętrznym, wybrzmiewała krzykiem rozpaczy w całkowitych ciemnościach. Tak się zaczyna przedstawienie. Sytuacja krz
Tytuł oryginalny
Piękno wzruszeń
Źródło:
Materiał nadesłany
Rzeczpospolita nr 137