Dobre przedstawienia nieczęsto zdarzają się teraz na scenach naszych teatrów lalek. Przedstawienia wybitne, oczywiście, jeszcze rzadziej. Ale jeśli już takie zaistnieje, to z dużą dozą prawdopodobieństwa można domyślić się - gdzie. I raczej nie będzie to Warszawa, Kraków czy Poznań, a Białystok. Dlaczego akurat tam właśnie? Otóż przede wszystkim dlatego, że tam jest szkoła, że tam jest środowisko, które takiego spektaklu oczekuje. I jest też w Białostockim Teatrze Lalek zespół, który chce, umie i nie wstydzi się posługiwać lalką. A właśnie o białostockim przedstawieniu chcę tu pisać. A konkretnie o przedstawieniu, jeszcze studenta wydziału reżyserii miejscowej filii warszawskiej PWST, Piotra Tomaszuka "O Medyku Feliksie, co był śmierci chrześniakiem" według Gustawa Morcinka. Niemal zawsze dobry spektakl w teatrze lalek zapowiada już sama jego plastyka. I nie inaczej rzecz ma się w tym przedstawieniu. Zamiast tradycyjnego parawanu mamy
Tytuł oryginalny
Piękno czy przesłanie
Źródło:
Materiał nadesłany
"Sztuka dla dziecka" nr 3