W Teatrze Polskim pokazano wczoraj spektakl Teatru Polskiego z Bielska-Białej "Prezydentki" Wernera Schwaba, w reżyserii Tomasza Dutkiewicza. Sztuka ta opowiada o trzech kobietach, które żyją w przestrzeni jednego pokoju. To kobiety dojrzałe, doświadczone przez życie. Żyją - oglądając telewizję, piją, dając wytchnienie duszy, jak same mówią. Każda z nich jest inna. Era, Greta - dwie ubogie emerytki, Maryjka - kobieta szukająca metody zbawienia w... czyszczeniu toalet gołymi rękoma. Ich dramat, to dramat osamotnienia, ale zdając sobie sprawę, z tego, że każdy ma swoje piekło, są zgorzkniałe. Nie starają się odkryć życia takim, jakim ono jest, ale patrzą na nie poprzez swoje negatywne doświadczenia. Narastające rozgoryczenie i niechęć do wiary w "cokolwiek", przeistacza się w nienawiść. Emerytki nie mogąc wytrzymać siły Maryjki - siły płynącej z nadziei - zabijają ją, okazując się w końcu wypalonymi wrakami człowieka. W dramacie S
Tytuł oryginalny
Piekło życia
Źródło:
Materiał nadesłany
Głos Wielkopolski nr 113