"Bóg mordu" w reż. Tomasza Mana w Teatrze Miejskim w Gdyni. Pisze Łukasz Rudziński na portalu Trójmiasto.pl.
Głównym atutem pierwszej w tym roku premiery Teatru Miejskiego - "Boga mordu" - jest znakomity tekst Yasminy Rezy, z którym przeważnie zwycięsko mierzą się aktorzy Miejskiego. Komediodramat rozpisany na dwa małżeństwa jest zgrabnym, zabawnym przedstawieniem, pozbawionym ambicji ukazywania sztuki przez wielkie "S". Niefortunny wypadek, przemyślana zemsta po odrzuceniu z grupy, czy zwyczajna bezmyślność popchnęła Frédérica do rozbicia twarzy i wybicia przednich zębów swojego kolegi, Daniela? Tego z "Boga mordu" Yasminy Rezy się nie dowiemy, bowiem zaaranżowane przez rodziców obu jedenastolatków spotkanie po tym incydencie szybko przerodzi się w gęste od żalu i pretensji małżeńskie piekiełko. I to dwóch małżeństw jednocześnie. Do Véronique i Michela Houllié przychodzą państwo Annette i Alain Reille, chcąc spisać stosowne oświadczenie na użytek towarzystwa ubezpieczeniowego. Niełatwo jednak uzgodnić stanowiska, gdy od kłótni tylko jeden k