"Pasja" w reż. Zbigniewa Brzozy w Teatrze Studio w Warszawie. Pisze Janusz R. Kowalczyk w Rzeczpospolitej.
Reżyser Zbigniew Brzoza wystawił "Pasję" według obrazoburczego dramatu Petera Turriniego "Szatan i śmierć" o księdzu z prowincji, który przeżywa kryzys wiary. Jest to trzecia sztuka austriackiego dramaturga w reżyserii Brzozy - po "Nareszcie koniec" i "Miłości na Madagaskarze" - w warszawskim Teatrze Studio. Główny bohater "Pasji" ksiądz Krzysztof doszedł do wniosku, że podczas spowiedzi nie może parafianom odpuszczać grzechów, których natury sam nigdy nie poznał. Wyrusza więc do stolicy, żeby to zaniedbanie nadrobić. Bardzo mnie zaskoczyła decyzja reżysera, który się podjął wystawienia tej bulwersującej sztuki Turriniego, żeby następnie... pousuwać z niej najdrażliwsze sceny. Tymczasem wszelkie zmiany łagodzące wymowę utworu sprawiają, że zamiast emocji przedstawienie wywołać może tylko wzruszenie ramion widza. Dna ziemskiego piekła nie da się, niestety, pokazać równie beznamiętnie, jak w tej inscenizacji. Grany przez Ja