"Pasażerka" w reż. Natalii Korczakowskiej w Teatrze Współczesnym we Wrocławiu. Pisze Mariola Szczyrba w portalu kulturaonline.
Reżyserka najnowszej premiery Wrocławskiego Teatru Współczesnego zabrała nas w rejs z duchami przeszłości rodem z obozu w Auschwitz. Na pokładzie panowała aura niesamowitości, ale momentami wiało nudą. "Pasażerka" to sceniczna adaptacja powieści Zofii Posmysz z lat 60., którą znamy również z głośnego filmu Andrzeja Munka pod tym samym tytułem. Jest to opowieść o niemieckim małżeństwie, które w 15 lat po wojnie wyrusza w rejs do Ameryki. Liza (Maria Czyrkwin) i Walter (Jerzy Senator) nic nie wiedzą o swojej przeszłości, ale też nie pytają o nią. Po prostu płyną dalej z prądem życia. Nieoczekiwanie do ich uładzonego świata wkrada się niepokój. Na pokładzie pojawia się piękna, tajemnicza pasażerka. Liza, która podczas wojny służyła w oddziale SS, rozpoznaje w niej jedną z więźniarek o imieniu Marta (Agnieszka Podsiadlik). Wojenna trauma wdziera się na statek wraz z wyrzutami sumienia. Luksus zamienia się w koszmar. Być może,