EN

17.03.1973 Wersja do druku

Piekło kobiet

"Teatr jest szkołą płaczu i śmiechu" - mówił Federico Garcia Lorca poeta, plastyk i muzyk, jeden z największych dramaturgów hiszpań­skich naszego czasu. Demokrata zna­ny ze swych postępowych przekonań, zamordowany w 1936 r. skrytobójczo przez faszystów, był piewcą Andaluzji, ukazywał w poetyckich sztukach starą Hiszpanię ze swą skostniałą obyczajowością, i skrywa­nym temperamentem. Fascynujący jest klimat tych sztuk (kilkakrotnie wystawianych w TV, np: "Miłość don Perlimplina", "Yerma"), w których splata się liryzm i zmysłowość, okrucieństwo życia i pochwała godno­ści człowieka, jego uczuć. "Teatr (...) jest też wolną trybuną, na której ludzie mogą stare i błęd­ne nauki moralne wyraźnie ukazy­wać i na żywych przykładach objaśniać wieczne prawa serca i uczu­cia" - ciągnie dalej swą myśl Lorca i to właśnie jest tematem jego ostatniej sztuki noszącej tytuł: "Dom Bernardy Alba". Wprowadza­jąc "żeński klasztor", grupę dz

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Piekło kobiet

Źródło:

Materiał nadesłany

Magazyn nr 11

Autor:

Krystyna Starczak

Data:

17.03.1973

Realizacje repertuarowe