EN

26.04.2002 Wersja do druku

Pięciu braci Moe

Kobieta porzuca mężczyznę. Ten popada w depresję i al­koholizm. Na pierwszy rzut oka tragedia, ale... z pomo­cą przychodzi mu pięciu bra­ci. Wyskakują ze starego ra­dia i w brawurowy, pełen humoru sposób przywracają mu chęć do życia. Oto treść musicalu "Pięciu braci Moe" - od 4 maja w warszawskim Teatrze Roma. Namówiliśmy aktorów gra­jących w nim główne role, na zwierzenia dotyczące ich trudnych życiowych mo­mentów. JAN BZDAWKA (Nomax na zmianę z D. Kordkiem): - Moją pierwszą miłością była Żaneta. Mi­mo że miałem wtedy naprawdę niewiele ży­ciowego doświadczenia, wydawało mi się, że zostaniemy razem już do końca, stworzy­my rodzinę i będziemy mieć dzieci. Nieste­ty, jak to zwykle bywa z pierwszą miłością, tak się nie stało. Ona wyemigrowała do Nie­miec i odległość zniszczyła nasz związek. Fatalnie się z tym na początku czułem, jed­nak nie popadłem w żaden nałóg jak bohater musicalu "Pięciu braci Moe . Znala

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Pięciu braci Moe

Źródło:

Materiał nadesłany

Super Express TV nr 98

Autor:

Ewa Wąsikowska, Bożena Chodyniecka

Data:

26.04.2002

Realizacje repertuarowe