"Znak Jonasza" w reż. Pawła Passiniego w neTTheatre w Lublinie, koprodukcja z Festiwalem Gorzkie Żale, Centrum Myśli Jana Pawła II i Programem 2 Polskiego Radia. Pisze Dominik Gac w mInformatorze Kulturalnym ZOOM.
Pomyśleć spotkanie Starego i Nowego Testamentu. Tak Artur Pałyga podszedł do biblijnej opowieści o proroku oraz średniowiecznego oficjum dramatycznego opartego głównie na Ewangelii św. Marka: "Nawiedzenie Grobu" ("Visitatio sepulchri"). Paweł Passini wchodząc w świat powołany przez dramaturga, podmokły kontekstami, poprzecinany teologicznymi i historyczno-kulturowymi starorzeczami, wrzuca widzów w semantyczne bagno. Dodatkowo zasilane nurtem współczesnych wątpliwości, postsekularnej nocy, w której wszyscy toniemy na podobieństwo Jonasza (w tej roli Paweł Janyst, który jest też celebransem - czekającym na trzy Marie u grobu, ale i rzymskim żołnierzem). Ubrany w czarny garnitur młodzieniec buntuje się przeciwko nakazowi Boga, który zmusza go do wykroczenia poza egocentrycznie pojmowaną teraźniejszość. Zupełnie nie w smak mu dysputy o granicach między Żydami, a chrześcijanami - dyskusje, z których neTTheatre czyni nie tyle przykład ekumenizmu, ile s