EN

27.02.1995 Wersja do druku

Picasso bez pędzla

"Zupełnie nie wiem, o co chodzi, ale jestem dobrej myśli" - powiedzia­ła licealistka podczas przerwy przed­stawienia "Pożądanie schwytane za ogon" Pabla Picassa. I ta naj­krótsza recenzja dość trafnie oddaje aurę ostatniej premiery Teatru Pol­skiego w Bydgoszczy. Bowiem każ­dy, kto w teatrze koniecznie chce wiedzieć, o co chodzi, powinien so­bie Picassa darować. Na nic się tu nie zda natężanie uwagi i słuchu - zapis słów i skojarzeń układający się w purnonsensową sytuację surrealistycznego teatru - zupełnie nie poddaje się takim kryteriom oce­ny. Można na to przedstawienie patrzeć tylko tak, jak na obrazy Picassa - i może się ono podo­bać lub nie. Każde inne wyjście wiedzie ku ślepej uliczce. Do przystanku, który nazywa się: nieporozumienie. "Pożądanie schwytane za ogon", jedyną swą sztukę teatral­ną napisał Picasso w ciągu trzech dni, między 14 a 17 stycznia 1941 roku. Stworzył ją w Paryżu, w nie opalanej pracowni przy rue des

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Picasso bez pędzla

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Pomorska nr 49

Autor:

Jadwiga Oleradzka

Data:

27.02.1995

Realizacje repertuarowe