Kiedy wodzi się palcem po mapach atlasu historycznego, na pierwszych stronach widnieje zaledwie kilka kolorowych plam oznaczających tereny osadników pośród białych przestrzeni kontynentów. W III tysiącleciu p.n.e. oprócz miast starożytnego Egiptu istniał Babilon, ale przede wszystkim dużo starsze Byblos - biblijne Gebal, port fenicki, najstarsze w świecie miasto o ciągłym osadnictwie, którego nie znajdziemy już na dalszych stronach atlasu. Dziś u wybrzeży Libanu, w płytkiej, przezroczystej wodzie, widać ślady fenickich budowli, kamienne bloki antycznych murów. Kamień przetrwał tysiąclecia światowych wojen i nawałnic, stał się namacalnym dowodem istnienia tego miejsca. Wobec chaosu i iluzji rzeczywistości przeszłość niesie pewność dawnego istnienia. Trudno jednak z drobiazgów odtworzyć model cywilizacji, jeszcze trudniej z tych "dowodów" oddać pełnię człowieczeństwa. Aleksiej Szipienko w "Archeologii" cynicznie używa tej nauki jako najpewn
Źródło:
Materiał nadesłany
"Didaskalia" nr 39