Jan Peszek powoli staje się prawdziwym rekordzistą. Bowiem spektakl zatytułowany "Scenariusz dla nieistniejącego lecz możliwego aktora instrumentalnego" gra już ponad 30 lat. Mimo tego monodram oparty na tekście Bogusława Shaeffera wciąż cieszy się niesłabnącym powodzeniem. Możemy się o tym przekonać ju 3 grudnia. Wtedy to Peszek pokaże dwukrotnie swoje przedstawienie na scenie im. St. Wyspiańskiego w Państwowej Wyższej Szkole Teatralnej w Krakowie.
Źródło:
Materiał nadesłany
Gazeta Krakowska