EN

4.01.2003 Wersja do druku

Pesymistyczne źródła optymizmu

Zbigniew Herbert napisał "Tren Fortynbrasa" o banalności życia po śmierci Hamleta. Jak pan wyobraża sobie przyszłość bohaterów "Burzy" po zbioro­wym akcie wybaczenia, po tym jak Prospero złamał pałeczkę? Czy bez czarów szczęśliwe życie Szekspirowskich postaci jest możliwe? Krzysztof {#os#8022}Warlikowski{/#}: At­mosfera bajki, nieprawdopodo­bieństwo fabuły źle współgra z re­alizmem, nie pomaga mu też hap­py end. Dlatego finał "Burzy" po tym, jak czary umożliwiły spotka­nie katów i ofiar, jest powrotem do prawdziwego życia. Szekspir i Prospero odcinają się od bajki, mówią serio. Ale nikt nie powie­dział, że będzie dobrze. Dobrze byłoby na pewno wtedy, gdyby działała magiczna pałeczka. Pół roku temu powiedział pan, że chce odczytać "Burzę" przez pryzmat wydarzeń Jedwabnego, że motyw Ferdynanda i Mirandy można dzisiaj zinterpretować ja­ko spotkanie dziewczyny z Izra­ela i chłopaka z Jedwabnego. Jak według pana ono się zakoń

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Pesymistyczne źródła optymizmu

Źródło:

Materiał nadesłany

Rzeczpospolita

Autor:

rozmawiał Jacek Cieślak

Data:

04.01.2003

Realizacje repertuarowe