Mało znany w Warszawie reżyser Paweł Aigner (rozpoznawalny w Białymstoku jako aktor lalkowy Paweł Piotrowski) przygotował w Rampie spektakl "Brat naszego Boga" Karola Wojtyły.
Paweł Aigner reżyserował w Warszawie tylko raz - "Smutną królewnę" Michała Walczaka w Montowni. Z teatrem Rampa związał się dzięki Maciejowi Wojtyszce, który w ubiegłym sezonie robił tu spektakl "Kandyd, czyli optymizm" Woltera, a Aigner z nim współpracował. Sam reżyserował "Kandyda" dwukrotnie - w Toruniu i w Krakowie. Przede wszystkim jednak jest aktorem, przez lata występującym w Białostockim Teatrze Lalek. Spektakl "Brat naszego Boga" to dla niego duży sprawdzian w teatrze dramatycznym, w repertuarze przeznaczonym dla dorosłego widza. W spektakl powstały na motywach dramatu Karola Wojtyły wplótł "Polską litanię" ks. Jana Twardowskiego. Muzykę zaś specjalnie na potrzeby tego widowiska skomponował Zygmunt Konieczny, legenda Piwnicy Pod Baranami, współtwórca sukcesu Ewy Demarczyk. Bohaterem dramatu Karola Wojtyły jest postać autentyczna - żyjący w XIX wieku Adam Chmielowski. Był artystą malarzem, przyjacielem Stanisława Witkiewicza, Józefa