"Burzliwe życie Lejzorka Rojtszwańca" - wg powieści Ilji Erenburga, scenariusz Jerzego Krasowskiego; przekład Marii Popowskiej, reżyseria Jerzego Krasowskiego, scenografia Krystyny Zachwatowicz, opracowanie muzyczne Jerzego Kaszyckiego. Gościnny występ Teatru Ludowego z Nowej Huty w Katowicach.
POWIEŚĆ w teatrze rzadko uzyskuje wartości inne, niż popularyzatorskie. Rzadko bowiem zdarzają się adaptatorzy, którzy nie pozbawiając dzieła właściwej mu urody, potrafiliby równocześnie poruszyć w nim wszystkie potrzebne spięcia dramatyczne tak, by zabrzmiało ono na scenie naturalnie i autonomicznie. Trzecia już powieściowa adaptacja Jerzego Krasowskiego - "Burzliwe życie Lejzorka" poprzedziły "Myszy i ludzie" Steinbecka oraz "Radość z odzyskanego śmietnika" w/g Kadena - Bandrowskiego - potwierdza wybitny zmysł dramaturgiczny u tego interesującego równocześnie reżysera i każdorazowo staje się atrakcją polskiego repertuaru teatralnego. Ile jest Erenburga w Lejzorku Krasowskiego? Powieść jest bogatsza oczywiście w wydarzenia ton satyryczny jest też w niej rozleglejszy. Krasowski natomiast wypielęgnował na scenie wszystkie jej wartości liryczne i intymne, tą zmianą wzmacniając jej oddziaływanie. Poetycka jest przede wszystkim sama postać Lejzor