EN

27.11.1977 Wersja do druku

Październikowe wycieczki do kultury

Październik, a więc i wiatr i "leci liście z drzewa" i anemiczne słońce, rzadko nam świecące na burym niebie. Ale Łazienki zawsze są sezonowe, choć po sezonie i zawsze piękne w każdym kolorycie, więc lubi się tam chadzać na spacery, choć umilkł już Chopin i poezja na letnich koncertach pod jego pomnikiem, choć złożono już w stos krzesła i stoliki w "Trou Madame" - hortexowskiej kawiarni, choć Teatr na Wyspie zamknął dla publiczności swe furtki. Jedynie można tam jeszcze liczyć na kulturę pod dachem, a więc w Starej Kordegardzie na tradycyjne już wystawy (w pierwszej połowie miesiąca pokazywano nam serigrafię Tadeusza Lipskiego z USA, która od 13.X. ustąpiła miejsca malarzom Białoruskiej Republiki Radzieckiej), w Nowej Pomarańczarni, udostępnionej po długim odrestaurowywaniu - na spacer po egzotycznym świecie rzadkich okazów zieleni i kwiatów, wśród szmeru fontanny i rzeźby z marmuru z Karrary. Natomiast w tym to budynku liczyć nadal nie

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Październikowe wycieczki do kultury

Źródło:

Materiał nadesłany

Stolica nr 48

Autor:

Krystyna Kolińska

Data:

27.11.1977

Realizacje repertuarowe