- Jest tyle informacji, a każdy i tak wie swoje. Debatowanie się skończyło, pewne racjonalne sposoby komunikowania się między ludźmi nie są już możliwe - powiedział PAP dramaturg Paweł Demirski. Premiera jego sztuki "Marzec '68" - 14 maja w Warszawie.
Najnowszy spektakl duetu Monika Strzępka-Paweł Demirski to opowieść zogniskowana wokół wydarzeń marca 1968 r., a także refleksja nad interpretowaniem wydarzeń historycznych, naginaniem ich do własnych potrzeb. Premiera sztuki "Marzec '68. Dobrze żyjcie - to najlepsza zemsta" w reżyserii Strzępki odbędzie się w Teatrze Żydowskim w Warszawie. PAP: Pod hasłem "marzec '68" kryje się wiele: jest marzec akademicki, marzec żydowski, są "Dziady" Dejmka i Gustaw Holoubek. Często wszystkie te wątki "wrzuca się do jednego worka". O którym marcu będą państwo mówić w swoim spektaklu? Paweł Demirski, dramaturg: Wydaje mi się, że akurat w Polsce nie ma takich tendencji. Myślę, że w pierwszym odruchu hasło "marzec '68" w środowiskach inteligenckich kojarzy się z "żydowskim" marcem. O ile ktoś w ogóle ma taki odruch: kilka lat temu Gołda Tencer pokazywała nagranie Gomułki i Moczara w ramach jakiejś miejskiej akcji. Ludzie mniej więcej 20-letni nie miel