Tryptyk teatralny "Wasze nasze miasto" Fundacji Akcja w Warszawie. Pisze Jaroszuk w portalu Independent.
Wasze miasto jest wielkim szarym potworem, nie daje żadnych nadziei, nie wskazuje drogi. W waszym mieście nie ma światła, nie działają windy. Nasze miasto jest ograniczone, oddzielone nieistniejącą fosą od waszego. Po naszym mieście chodzą żywe anioły, nie jeżdżą autobusy. W waszym mieście mieszkają żywe trupy, jeżdżą autobusami - widmami. Następny przystanek: Tryptyk teatralny. Znudzony kierowca nie sprawdza biletów. Z metra wprost do autobusu, tak jak co dzień do pracy, bądź z pracy. Zależy od wyrazu twarzy. Reżyser Jacek Papis na tryptyk o mieście wybrał trzy współczesne dramaty i przedstawił je w trzech różnych miejscach: w metrze, autobusie i fabryce Norblina. Dwa pierwsze i miejsca, i teksty kojarzą nam się z codziennym zmaganiem z komunikacją miejską. Samotność w metrze wyraża "Pasażer" Roberta Kucharskiego, niezwykłe dialogi zwykłych podróżnych to "Autoblues" Pawła Jurka. Trzecia, ostatnia część tryptyku "Komponenty" M