Najbliższa premiera Teatru im. A. Mickiewicza z jednego, co najmniej, powodu będzie miała charakter szczególny - oto po kilkudziesięciu latach istnienia placówki w jej repertuarze po raz pierwszy pojawi się dramat twórcy, którego imieniem ją nazwano. "Dziadów" bowiem na naszej scenie po wojnie jeszcze nie wystawiano, co może wydawać się czymś dziwnym, zważywszy na wspomnianą wyżej okoliczność i na ciągle żywą obecność tego arcydzieła w polskich teatrach. Inscenizacji "Dziadów" częstochowskich podjął się Stanisław {#os#1472}Nosowicz{/#}, reżyser i zarazem autor scenografii. Zaproponuje on widzom własną próbę odczytania arcydzieła, jego interpretację uwspółcześnioną. Sceny wybrane z poszczególnych części dramatu zostaną skomponowane na nowo z myślą o wyeksponowaniu etycznej strony znaczeń tekstu. Spodziewać się zatem można spektaklu o ludzkiej egzystencji rozpiętej między cierpieniem, bólem, nadzieją i szczęś
Tytuł oryginalny
Patron doczekał się premiery Dziadów
Źródło:
Materiał nadesłany
Życie Częstochowy nr 282