"Zwiastowanie" w reż. Lembita Petersona w Teatrze Polskim w Warszawie. Pisze Jan Bończa-Szabłowski w Rzeczpospolitej.
Andrzej Seweryn poddał widzów Teatru Polskiego ciężkiej próbie. Najnowsza premiera to zamierzenie szlachetne. Gorzej z realizacją "Zwiastowanie" Paula Claudela, francuskiego poety i dramaturga, to rodzaj misterium, poruszająca historia młodej kobiety, która, wsłuchując się w głos Boga, rezygnuje z rodziny i decyduje się na życie pełne cierpienia i wyrzeczeń. Utwór, który wystawił w Teatrze Polskim ceniony estoński reżyser Lembit Peterson, miał - jak sądził - stanowić ważny głos w dyskusji na temat laicyzującej się Europy. Ukazać świat, w którym profanum i sacrum wzajemnie się przenikają. Przybliżyć obraz człowieka zmagającego się z tajemnicą wiary, cierpienia, a także przebaczenia i miłości. Szlachetne przesłanie sztuki, znakomicie korespondujące z przeżywanym właśnie przez katolików okresem Wielkiego Postu, zostało jednak pogrzebane w realizacji przedsięwzięcia. Estońskiego reżysera najwyraźniej zawiódł słuch. Tłumaczen