Słuchowisko zrealizowane w Radiu Rzeszów zdobyło Grand Prix IV Krajowego Festiwalu Teatru Polskiego Radia i Teatru Telewizji Polskiej "Dwa teatry", który odbył się w Sopocie. Scenariusz napisał rzeszowianin Jerzy Fąfara
Artur Gernand: Ma pan chyba jakiś patent na tworzenie nagradzanych słuchowisk. To już trzecia prestiżowa nagroda dla słuchowiska, do którego pisze pan scenariusz... Jerzy Fąfara: Rzeczywiście, w ubiegłym roku także w Sopocie otrzymałem nagrodę w kategorii "najlepszy scenariusz" za słuchowisko radiowe "Rzeka", a Henryk Rozen, niegdyś dyrektor rzeszowskiego Teatru im. Wandy Siemaszkowej, został nagrodzony za jego reżyserię. Wcześniej była też nagroda za "Dzień, w którym stanęła ziemia". Teraz doczekaliśmy się najbardziej prestiżowej nagrody - Grand Prix. Jestem mile zaskoczony, jednak należy pamiętać, że tworzenie słuchowiska to zawsze praca zespołowa, dlatego też nagroda ta jest sukcesem naprawdę wielu ludzi. Mój scenariusz - historię mocno związaną z Rzeszowem - wyreżyserował Henryk Rozen, który rzeszowian zaraził tą formą sztuki. Nie byłoby słuchowiska, gdyby nie fakt, że mamy tak wspaniałych artystów - muzykę skomponował Tomasz