"Pod Mocnym Aniołem" w rez. Magdy Umer w Teatrze Polonia w Warszawie. Pisze Jan Bończa-Szabłowski w Rzeczpospolitej.
Poruszająca inscenizacja powieści "Pod Mocnym Aniołem" z wielką rolą Zbigniewa Zamachowskiego. Nagrodzona Nike w 2001 r. powieść Jerzego Pilcha wciąga jak nałóg. Dwukrotnie pojawiła się też w teatrze. Wojciech Smarzowski myślał o jej ekranizacji. "Picie było moim poznaniem, moim opisem, moją syntezą i moją analizą - mówi bohater Pilcha. - Kiedy niczego nie ma poza piciem, należy z picia uczynić sztukę, należy poprzez wódkę dotknąć sedna rzeczy, a sednem rzeczy jest śmierć". Ma pełną świadomość, że dla niego nie istnieje żaden świat poza piciem. W którymś momencie alkohol stał się całym jego jestestwem. Jerzy Pilch po mistrzowsku gra z tradycją powieści pijackiej. W przeciwieństwie choćby do "Pętli'' Marka Hłaski potrafi mówić z ironią i humorem o sprawach trudnych, mrocznych. Magda Umer, przygotowując dla warszawskiego Teatru Polonia adaptację tekstu Pilcha, zachowała nie tylko przesłanie powieści, lecz tak