EN

28.03.2007 Wersja do druku

Pasja bez pasji

"Pasja" w reż. Zbigniewa Brzozy w Teatrze Studio w Warszawie. Pisze Aneta Kyzioł w Polityce.

Na dzieło wieńczące dziesięcioletnią dyrekcję w warszawskim Teatrze Studio Zbigniew Brzoza wybrał sztukę swojego ulubionego autora (wystawiał z sukcesem jego "Nareszcie koniec" i "Miłość na Madagaskarze") Petera Turriniego "Śmierć i diabeł". Po reżyserskich przeróbkach z pierwowzoru nie pozostało jednak nic ponad - i tak luźno potraktowaną - oś fabularną: historię proboszcza, który, chcąc być bliżej swoich parafian, postanawia zakosztować grzechów, z którymi borykają się na co dzień. Wyrusza więc w swoją drogę krzyżową, której kolejnymi stacjami są rozpusta, narkotyki, korupcja i morderstwo. Tytuł sztuki reżyser zmienił na "Pasja", choć akurat pasji w tym przedstawieniu nie ma w ogóle. Są za to dopisane autorowi polskie, konkretnie warszawskie realia, spotkana po drodze kobieta okazuje się byłą pracownicą Biedronki, która chwali się, że nazywa się tak, jak matka Joanny Brodzik, ni stąd, ni zowąd pojawia się sprawa teczek... Po sc

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Pasja bez pasji

Źródło:

Materiał nadesłany

Polityka nr 13/31.03

Autor:

Aneta Kyzioł

Data:

28.03.2007

Realizacje repertuarowe