W paryskiej operze odbędzie się w sobotę światowa premiera spektaklu "Iwona, księżniczka Burgunda", opartego na sztuce Witolda Gombrowicza. Twórcą opery jest znany belgijski kompozytor Philippe Boesmans (na zdjęciu).
Spektakl o poddtytule "groteska liryczna w czterech aktach" jest wspólną produkcją francuskiej Opery Garnier i wiedeńskiego festiwalu Wiener Festwochen. Przez najbliższe dwa tygodnie będą go oglądali widzowie paryskiej Opery Garnier, a potem "Iwona..." zagości w Wiedniu i Brukseli. Na scenie w Paryżu wystąpi gościnnie wiedeńska orkiestra Klangforum Wien, którą dyryguje Sylvain Cambreling. Reżyserem i współautorem libretta opery jest Francuz Luc Bondy, pracujący przez lata w Niemczech i uznawany za jednego z odkrywców Gombrowicza w krajach niemieckojęzycznych. Jak mówi w wywiadach twórca opery Boesmans, od lat zaczytywał się w Gombrowiczu, jednak "Iwonę, księżniczkę Burgunda" poznał dopiero niedawno. Zafrapowała go atmosfera dramatu szekspirowskiego, przepojonego absurdem. - Pomyślałem, że Iwona znakomicie pasuje do opery, gdyż jej postaci są archetypiczne - król despota, podstarzała królowa, zbuntowany, kapryśny książę czy cynicz