Dyrektor paryskiego teatru postanowił zaatakować pałac prezydencki, by wyrazić sprzeciw przeciwko cięciu dotacji teatralnych.
67-letni dyrektor Comédie Italienne, niewielkiego i dość mało znanego teatru w centrum Paryża, staranował dziś jedną z bram Pałacu Elizejskiego w Paryżu. Ochrona prezydenta Francji użyła broni, mężczyzna z lekkimi ranami został aresztowany i odwieziony do szpitala. Początkowo policja zakładała, że atakujący jest albo terrorystą, albo osobą psychicznie chorą. Okazało się jednak, że dyrektor teatru protestował w ten sposób przeciwko radykalnemu obcięciu dotacji Ministerstwa Kultury dla jego teatru. Comédie Italienne, podobnie jak wiele innych ze 130 stołecznych teatrów, żyje wyłącznie dzięki państwowym dotacjom.