EN

3.03.2017 Wersja do druku

Partyzantki opozycji i żołnierki dobrej zmiany

Stoją po dwóch stronach barykady. Po jednej - partyzantki opozycji, po drugiej - żołnierki dobrej zmiany. Te pierwsze mówią, że ich obowiązkiem jest stawanie po jasnej stronie mocy. Dlatego chodzą na marsze Komitetu Obrony Demokracji, czarne protesty i pod Sejm, wpierając opozycję podczas blokowania sali plenarnej. Te drugie są wierne PiS od lat - pisze Ryszarda Wojciechowska w portalu poranny.pl.

Nazywane strażniczkami ognia smoleńskiego, popierają gorąco partię rządzącą nie tylko podczas rocznic i miesięcznic. Zarówno partyzantki, jak i żołnierki łączy to, że są artystkami. Dla jednych artystkami wyklętymi, dla innych niezłomnymi. Kobieta z marmuru Krystyny Jandy przedstawiać nie trzeba. To aktorka pierwszego sortu, chociaż jako wspierająca opozycję, zaliczana jest do sortu drugiego. To też kobieta instytucja i o tym, jak ważny jest jej głos dla tysięcy Polek, najlepiej świadczył sukces ogólnopolskiego strajku kobiet z października ubiegłego roku. To właśnie Janda zainspirowała kobiety na swoim profilu facebookowym do masowego wyjścia na ulicę. Kiedy niedawno pojawił się pomysł Międzynarodowego Strajku Kobiet, planowany na 8 marca, aktorka natychmiast tę ideę poparła, ponownie wzywając kobiety do pokazania się i policzenia. "Musimy zobaczyć, ile nas jest. Ile jest kobiet, które chcą wolności" apelowała w audycji rad

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Partyzantki opozycji i żołnierki dobrej zmiany

Źródło:

Materiał nadesłany

poranny.pl

Autor:

Ryszarda Wojciechowska

Data:

03.03.2017

Wątki tematyczne