OSTATNIE dzieło Ryszarda Wagnera, uroczyste misterium sceniczne "Parsifal" zostało wystawione po raz pierwszy w Beyreuth 26 lipca 1882 r. - pół roku przed śmiercią kompozytora. Osią dzieła jest święty Graal - cudowny kielich, którego w myśl średniowiecznej legendy używał Jezus Chrystus podczas Ostatniej Wieczerzy i który po ukrzyżowaniu Chrystusa napełnił się Jego krwią. Jednak w tegorocznym przedstawieniu nie było niczego, co można by skojarzyć z wyglądem cudownej czary. Bohaterką tego typowo "męskiego" dzieła, w którym główne role pełnią raczej śpiewacy, była w realizacji warszawskiej Hanna Lisowska, jako dzika służebnica - Kundry. Na pochwałę zasłużyli także Zenon Kosnowski w partii nieszczęsnego króla Amfortasa i Włodzimierz Zalewski jako starzec Gurnemanz. Pozostali soliści, łącznie z wykonawcą partii tytułowej Grzegorzem Cabanem, nie zdołali wznieść się ponad przeciętność. Bardzo pięknie zabrz
Tytuł oryginalny
Parsifal
Źródło:
Materiał nadesłany
Słowo - Dziennik Katolicki nr 48