"Smok w Krainie Parasoli" Marty Kwiek w reż. Sabiny Wacławczyk w Teatrze Lalek Pleciuga w Szczecinie. Pisze Monika Gapińska w Kurierze Szczecińskim.
OTO przed punktem naprawy parasoli, w mieście o nazwie Parasolkowo, ustawia się spora kolejka. Klienci, a wśród nich m.in. burmistrz, radny, lekarz czy prezenterka pogody w telewizji, nie są zbyt mili dla siebie i każdy próbuje wcisnąć się na początek ogonka. Zdenerwowany właściciel punktu usługowego decyduje, że zwaśnione osoby pogodzi wspólne wymyślenie i zagranie spektaklu. Tak rozpoczyna się nowe przedstawienie szczecińskiego Teatru Lalek "Pleciuga" - "Smok w Krainie Parasoli" w reżyserii Sabiny Wacławczyk. W sobotę odbyła się premiera inscenizacji. "AKTORZY" z punktu naprawy parasoli przedstawiają zatem opowieść o miasteczku, w którym niespodziewanie pojawia się smok. Zwierzę budzi grozę wśród mieszkańców, którzy obawiają się, że potwór ich zje. Radni wraz z burmistrzem wymyślają zatem, że wynajmą armię żołnierzy, która - za odpowiednią opłatą - zabije smoka. Przeciwstawia się temu kilkuletni chłopiec, któremu udało się poz