"Żółta Strzała" w reż. Igora Gorzkowskiego Studia Teatralnego Koło w Warszawie i lubelskiej Sceny Prapremier In Vitro. Pisze Anna Szymonik w Teatrze.
Czy nie chcielibyście czasem uciec od rzeczywistości? Oderwać się, wyjść gdzieś poza to, co nas otacza, sięgnąć głębiej, widzieć dalej? Andriej chce. Początkowo nie całkiem świadomie, później jednak z każdym dniem coraz bardziej. Z jednej strony chciałby po prostu uwolnić się od szarzyzny codzienności, z drugiej zaś pociąga go tajemnica. Andriej czuje nieodpartą pokusę odkrycia tego, co jest "tam". "Tam", czyli... poza pociągiem. Świat bowiem to pociąg, który nie ma początku ani końca, jedzie bez celu, nie zatrzymuje się na żadnej stacji i nie można z niego wysiąść. Ten metaforyczny pociąg jest zarazem konkretny i namacalny, toczy się w nim normalne życie. Tu ludzie się rodzą, tu mieszkają, pracują, umierają. Czasem pójdą do teatru, a czasem wpadną w odwiedziny do przyjaciół. W pociągu żyją biedni i bogaci - jedni w przedziałach z kuszetkami, inni w ogólnych. W takim oto fantastycznym realistycznym świecie rozgrywa się ak