Nazwanie oszusta po imieniu to u nas niemalże zamach na państwo - pisał Mikołaj Gogol, jeden z najwybitniejszych dramaturgów rosyjskich. W sobotę na deskach Teatru Osterwy zobaczymy "Rewizora". Na pozór komedyjkę o oszustach, łapówkarzach i mataczach. De facto wstrząsający dramat o żądzy władzy, która potrafi upodlić człowieka. Mikołaj Gogol zasłynął ze znakomitych opowiadań ("Nos", "Pamiętnik wariata" i "Szynel") oraz dramatów: "Rewizor", "Ożenek" i "Martwe dusze". Do dziś urzeka dowcipem, który bawi do łez i oczyszcza z głupoty. W opowiadaniu "Nos" bohater gubi narząd powonienia. Zgubiony organ jeździ w mundurze radcy stanu po Newskim Prospekcie i wyzwolony od swojego właściciela zajmuje jego miejsce w urzędniczej hierarchii. Bez znieczulenia Bohaterami "Rewizora" są urzędnicy z małego miasteczka, na dobre i złe złączem więzami wzajemnych zależności, donosów, służalczości, nienawiści i korupcji. Gogol bez znieczulenia pr
Tytuł oryginalny
Parada łajdaków
Źródło:
Materiał nadesłany
Dziennik Wschodni Lubelski nr 32