"Mrożona papuga" Freda Apke w reżyserii autora w Teatrze Korez w Katowicach na XI Katowickim Karnawale Komedii. Pisze Marta Odziomek w Gazecie Wyborczej - Katowice.
W Korezie jednym z najczęstszych elementów scenografii jest kanapa. To na niej, jak i wokół niej, mają miejsce ekscesy, poważne rozmowy czy też ludzkie dramaty, zakończone, na szczęście, pozytywnie. Bo zwykle w teatrze tym oglądamy przecież komedie. Nie inaczej jest w przypadku "Mrożonej papugi", której premiera odbyła się we wtorkowy wieczór, a towarzyszyła 11. Katowickiemu Karnawałowi Komedii. Była zatem i wielka kanapa, i życiowe tornada, które się nad nią raz po raz z ogromnym hukiem przetaczały. Na końcu zaś wzeszło dla wszystkich bohaterów piękne słońce, zwiastujące im wspaniałą przyszłość. Dla porównania sytuacji życiowej bohaterów użyłam nomenklatury związanej z pogodą. Oni z kolei w dużej mierze posługiwali się słownictwem dotyczącym "pola widzenia" (sporo go w naszym potocznym języku, używamy go często). Dlaczego? Ano dlatego, że właścicielka kanapy, na której w ciągu jednego dnia odbywa się owo sympatyczne kathar