"Przed odejściem w stan spoczynku" w reż. Michała Kotańskiego w Teatrze Studio w Warszawie. Pisze Aneta Kyzioł w Polityce.
Dlaczego warszawski Teatr Studio i reżyser Michał Kotański sięgają właśnie teraz po "Przed odejściem w stan spoczynku" - "komedię o duszy niemieckiej" Thomasa Bernharda z 1979 r.? Trzygodzinne przedstawienie, mimo że jest jednym wielkim potokiem słów, odpowiedzi na to pytanie nie przynosi. Żyjący w kazirodczym związku Wera (Ewa Dałkowska) i Rudolf (Mirosław Zbrojewicz) - dawny zastępca komendanta obozu koncentracyjnego, dziś sędzia sądu najwyższego, marzą o powrocie nazistowskiej ideologii do głównego dyskursu. Ich młodsza sparaliżowana siostra Klara (Agnieszka Roszkowska) ma lewicowe poglądy, ale jedyne, na co ją stać, to uszczypliwe uwagi pod adresem rodzeństwa, od którego jest w pełni uzależniona. Tak według Bernharda wygląda obraz niemieckiego społeczeństwa, które nigdy do końca nie rozliczyło się z nazizmem i w zaciszu mieszczańskich domów dalej kultywuje dawne wartości. Głównym problemem Rudolfa jest strach przed przejściem na emery