W biblijnej Księdze Powtórzonego Prawa znajduje się namowa Mojżesza zawierająca boskie nakazy wiary. W kilkadziesiąt wieków później potomek narodu wybranego, także Mojżesz, ogłasza światu odkrycie najstarszych rękopisów zawierających ostatnią mowę na pustyni moabskiej. Ten skandal archeologiczny XIX wieku stał się dla Karola Sidona pretekstem do napisania sztuki Shapiro, w której nakłada się na siebie kilka rzeczywistości i porządków.
ISTNIEJE tu świat poza czasem i przestrzenią - świat wspomnienia - snu Miriam. Londyn 1883 roku gości w Paryżu roku 1947 a monolog Hanełe prowadzi nas przez okupowaną Europę. Bardziej istotny od wędrówek między epokami wydaje się jednak w Shapiro wymiar biblijno-mityczny, który stanowi metaforyczną podszewkę wydarzeń dramatu. Swoistym refrenem spektaklu jest piosenka o tym co będzie w raju. Po raz pierwszy jej nostalgiczna melodia rozbrzmiewa w kołysance. Motyw powraca także w pięknej scenie ze świecznikiem, kiedy słyszymy też wspaniały psalm w wykonaniu Joanny Bogackiej (artystka posiada naprawdę świetny głos!). Niemal wszystkie postaci dramatu Sidona są jak "papierowe dzieci na papierowym moście" z innej piosenki spektaklu: wędrują do swego raju chwytając się ulotnych prawd i szukając świętości. Niczego niepewni, marzą, aby ktoś uświęcił ich istnienie i powiedział: "Masz prawo abyś było, dobrze, że jesteś". Most, po którym kroczą, m