EN

20.04.1968 Wersja do druku

Panorama wiosenna

Poprzednia Kobra "Spisek przeciwko lalce" miała typowy charakter, także w sensie dramaturgicznym: była dosyć powikłana i mętna. Przeskoki akcji i równolegle prowadzone wątki nie odznaczały się precyzją, nie sprzyjały koncentracji. Jednak dzięki Annie Milewskiej przedstawienie w sumie odzyskało swe walory sensacyjne. Miejscami byliśmy skłonni uwierzyć w jej niewinność i nie dziwiliśmy się naiwności Niwińskiego (porucznika MO). Jednak Wieńczysław Gliński jako inspektor nie dowierzał jej od początku: zgubiło zaś ją (zmyślone) opowiadanie z czasów dzieciństwa (stąd tytuł - "Spisek przeciwko lalce"). W polskich Kobrach utarł się schemat, że o zabójstwo posądza się z reguły "niebieskie ptaki" i w ogóle "podziemie gospodarcze", prawdziwy sprawca stara się na nich rzucać podejrzenia i stać w cieniu. Motywacja samego przestępstwa jest przeważnie zdawkowa, ale z tą motywacją, to mało który autor "kryminałów" potrafi się uporać. Próby mo

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Panorama wiosenna

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Robotnicza, nr 16

Autor:

PIK

Data:

20.04.1968

Realizacje repertuarowe