EN

16.11.2006 Wersja do druku

Panna na sprzedaż

Bohaterowie "Ożenku" nie wydają się podli. Są śmieszni i bezbronni - o "Ożenku" w reż. Gabriela Gietzky'ego w Teatrze im. Adama Mickiewicza w Częstochowie specjalnie dla e-teatru pisze Marzena Krzemińska.

"Ożenek" w reżyserii Gabriela Gietzky'ego rozgrywa się w trudnej do określenia rzeczywistości. Nie ma w nim prób oddania charakteru XIX-wiecznej Rosji ani nachalnych odniesień do współczesności. Akcja umieszczona jest gdzieś poza czasem. Przy pomocy subtelnych środków zostają wydobyte przede wszystkim uniwersalne treści sztuki dotyczące ludzkiej natury. Historia zalotników starających się o rękę nienajmłodszej już panny ujęta zostaje w ramy, która pozbawia całość jedynie satyrycznego charakteru. Spektakl rozpoczęty w atmosferze snu, sceną, w której bohaterowie biegają bez celu, niezdolni do kierowania własnym życiem, kończy się obrazem opuszczonej panny młodej. Ubrana w białą suknię ślubną stoi na pokrytej czarnym materiałem scenie. Podkolesin nie wyskakuje przez okno. Zwinięty pod kołderką po prostu znika. Przedstawienie nie kończy się komicznym finałem. Pozostaje samotność, opuszczenie, pytanie o odpowiedzialność za drugiego czł

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Źródło:

Materiał własny

materiał własny

Autor:

Marzena Krzemińska

Data:

16.11.2006

Wątki tematyczne

Realizacje repertuarowe