Carmen w baletkach to prawdziwa femme fatale - o spektaklu "Carmen" w choreografii Ondreja Šotha z Koszyckiego Teatru Narodowego prezentowanym na Międzynarodowym Festiwalu Teatrów Tańca "Scena Otwarta" w Tarnowie pisze Karolina Wycisk z Nowej Siły Krytycznej.
Taneczna wersja "Carmen" (oparta na muzycznym materiale Georga Bizeta, Rodiona Šcedrina oraz zespołu Deep Forest) okazała się godnym uwagi punktem programu MFTT Scena Otwarta w Tarnowie. Spektakl w wykonaniu aktorów Koszyckiego Teatru Narodowego zadziwił widzów niestereotypowymi rozwiązaniami scenicznymi: połączeniem finezyjnej choreografii i dynamicznego ruchu dyskotekowego, cyrkowych akrobacji i skomplikowanych układów gimnastycznych. Taki pomysł realizacyjny spotkał się z pozytywnym odbiorem publiczności (złożonej w większości z młodych adeptów sztuki teatralnej), która z zaciekawieniem śledziła nową wersję dobrze znanej historii. Reżyser i choreograf, Ondrej Šoth, podnosi wciąż żywą kwestię społecznych konwenansów, wpływu namiętności na ludzkie życie, zastanawia się nad istotą kobiecości, rozumianą często przez pryzmat cielesności. Aktorzy odpowiadają na zadane pytanie o dzisiejszą Carmen, językiem ciał przekazują widzom swój war