EN

23.12.2015 Wersja do druku

Panie bracie, oto Polska, właśnie

"Straszny dwór" Stanisława Moniuszki w reż. Marka Weissa w Operze Bałtyckiej w Gdańsku. Pisze Katarzyna Wysocka w Gazecie Świętojańskiej.

O kondycji mitów, Polski i prywatnego patriotyzmu w najnowszej produkcji Opery Bałtyckiej. O "Strasznym dworze" Stanisława Moniuszki napisano już pewnie niejedną rozprawę, w tym deliberując zarówno nad pochwalą ustroju szlacheckiego, jak i przyjmując tezy o jego wstecznictwie i ogromnym wpływie na katastrofę, jaką były rozbiory, nie pomijając inercji społecznej i wyzysku pańszczyźnianego. Konotacja historyczna dzieła jest oczywista, patrząc na czas powstania opery i potrzeby, jakie miała zaspokoić po klęsce powstania styczniowego. Marek Weiss zaproponował "klasyczne" spojrzenie na tradycję, która ma szlachetnie poruszać, choć pojęta jako Dobro Ojczyzny może być i jest narażana na niebezpieczeństwo porażki. Moniuszko, jak zwykle, obronił się sam, a "podany" przez Tadeusza Kozłowskiego - zabrzmiał harmonijnie, dynamicznie i po prostu pięknie. Gdańska premiera odbyła się 13 grudnia, kiedy obchodzona była zarówno 45. rocznica wypadków 1970 r

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Panie bracie, oto Polska, właśnie

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Świętojańska online

Autor:

Katarzyna Wysocka

Data:

23.12.2015

Realizacje repertuarowe