EN

9.06.1989 Wersja do druku

Pan Zygmunt

Kiedy odszedł Zygmunt Hübner nie było mnie w kraju i dlatego dziś dopiero przychodzi mi pisać o tej wybitnej postaci. Okazją zaś, by wspomnieć tego, kogo przedwcześnie wśród nas zabrakło, jest ukazanie się książki Loki na łysinie, wyboru felietonów Zygmunta Hübnera, drukowanych w "Dialogu" w latach 1976-1985. Publikacji tej książki autor nie doczekał; nie dziwota, skoro oddano ją do składania we wrześniu 1987 roku, podpisano do druku w sierpniu roku 1988, druk zaś ukończono przed kilkoma tygodniami. Osobom nie zorientowanym wyjaśniam, że w polskich warunkach nie było to tempo jakoś szczególnie powolne, przeciwnie - znam książki, które składają się i drukują jeszcze dłużej. Ich autorom wypada życzyć nie tylko wytrwałości, ale i zdrowia. Lektura niedużej książeczki Zygmunta Hübnera to jakby okazja do ponownego spotkania z osobowością autora, człowieka łączącego w sobie szczęśliwie wiele cech, które nawet z osobna przesądzają o

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Pan Zygmunt

Źródło:

Materiał nadesłany

Życie Warszawy Nr 134

Autor:

Maciej Karpiński

Data:

09.06.1989