Doczekało się swej telewizyjnej adaptacji wybitne dzieło polskiej klasyki - "Pan Tadeusz" i fakt ten, biorąc pod uwagę walory artystyczne pierwszego z przedstawionych widowisk, zachowaną w nim wierność intencjom poety, pietyzm i szacunek dla tekstu, umiejętność znalezienia telewizyjnego ekwiwalentu dla poetyckich obrazów mickiewiczowskiego dzieła, stał się bezsprzecznie wydarzeniem w TV. "Pan Tadeusz", jak wiadomo, nie miał dotychczas wielkiego szczęścia do scenicznych desek czy filmowej kamery. Być może, jedną z przyczyn niepowodzenia była przejawiana przez reżyserów ambicja inscenizacji czy też "uteatralnienia" tekstu, tzn. opracowania go według reguł przyjętych w dramacie - z rozpisaniem dialogów, budową - to sposób sceniczny czy filmowy, a więc przedstawiający - sytuacji, która w oryginalnym tekście są przedmiotem poetyckiego opisu. Stosowano pewnego rodzaju dosłowność w przekładzie poezji no język sceny czy filmu, pomijano pa
Tytuł oryginalny
Pan Tadeusz pod szklaną strzechą
Źródło:
Materiał nadesłany
Głos Robotniczy nr 251