Kraj święcił rok mickiewiczowski szumnymi obchodami; nie szczędzono na to środków i było ich pod dostatkiem. My ze swej strony uczciliśmy Mickiewicza w stuletnią rocznicę jego śmierci, mając przekonanie, że nikt nas w takim hołdzie nie mógłby wyręczyć. Największy Polak i poeta był emigrantem i przekazał nam program ważny i na dziś. Na obczyźnie możliwości naszego hołdu były skromne, najskromniejsze chyba w dziedzinie teatru. Pod tym względem trudno nam było mierzyć się z krajem. Kto by się spodziewał, że właśnie w tej dziedzinie dokona się na emigracji rzecz, na którą nie zdobyto się w kraju? Związek Artystów Scen Polskich w Londynie co roku obchodzi swoje święto - święto aktora. Obchodzi je ambitnie. Wynajmuje wielki angielski teatr i daje w nim polskie przedstawienie. W roku 1955 dał nam to co mamy najlepszego. W roku mickiewiczowskim, na święto aktora, "Pan Tadeusz" przemówił ze sceny. Tekst poematu przyst
Tytuł oryginalny
Pan Tadeusz na scenie londyńskiej
Źródło:
Materiał nadesłany
Ostatnie Wiadomości (Londyn)