"Pan Kazimierz" w reż. Łukasza Czuja na scenie PWST w Krakowie. Pisze Katarzyna Wieczorkiewicz w Gazecie Krakowskiej.
Cztery wspaniałe glosy, cztery krzesła i stół, a w tle poczciwy głos starego kredensu wystarczyły, by w mistrzowskim stylu ukazać specyficzną atmosferę krakowskiego Kazimierza wraz z jego zawiłościami historycznymi. W sobotę, na scenie im. St. Wyspiańskiego w krakowskiej PWST odbyła się premiera musicalu "Pan Kazimierz" w reżyserii Łukasza Czuja do słów Michała Zabłockiego. Jedynie słuszną historię dzielnicy Kazimierz piosenkami z szafy opowiedzianą, przedstawiali znani doskonale nie tylko krakowskiej publiczności wokaliści: Agnieszka Chrzanowska, Beata Kacprzyk, Dominik Kwaśniewski i Tomasz Mars. Historię Kazimierza opowiada poczciwa stara szafa, która przeżyła swoje meblowe życie w mieszkaniu tej najbardziej tajemniczej krakowskiej dzielnicy. Jej właściciel Kazimierz Jakóbczyk, dziwak i niezbyt uczciwy obywatel, nie pojawia się fizycznie w żadnej scenie, ale jest obecny w spektaklu - w słowach, muzyce, obrazach, unosząc się nad nim jak