EN

16.07.2004 Wersja do druku

"Pan inspektor przyszedł"

Angielski prozaik i dramaturg John Boynton Priestley umiejętnie łączył w swych utworach sensację z problematyką moralną, krytycznie oceniając stosunki społeczne w świecie napędzanym przez wielki kapitał. Jego sztuka w reżyserii Krzysztofa Zaleskiego wykazuje zaskakującą aktualność w realiach III RE Na przyjęciu zaręczynowym córki szefa koncernu z synem jego konkurenta pojawi się inspektor policji w niestosownie tanim paletku. Zacznie dociekliwie wypytywać kolejne osoby o związki z młodą dziewczyną, która zginęła śmiercią samobójczą. Z przesłuchiwanych powoli opadają maski. Nikt nie wychodzi z tej konfrontacji bez uszczerbku - ujawniają się skrzętnie skrywane grzeszki. W wartko granym widowisku kreacje stworzyli: Elżbieta Starostecka - dawno nieoglądana w tak dynamicznej roli pani domu i prezesowej fundacji; Sylwia Zmitrowicz - jej córka Sheila; Leonard Pietraszak - srogi pracodawca; Grzegorz Damięcki - traktujący swoje zaręczyny w kategoriach

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Źródło:

Materiał nadesłany

Rzeczpospolita, nr 165

Autor:

JRK

Data:

16.07.2004

Realizacje repertuarowe