Już dawno nasza telewizja niczego tak szumnie nie reklamowała, jak nadanej w ostatni poniedziałek (5.XII.77) sztuki Gogola "Rewizor" i równie dawno część telewizyjnej publiczności nie doznała takiego zawodu. Ale rozbieżność ocen i sądów pomiędzy twórcami i odbiorcami zdarza się nieraz, więc nie byłoby o czym mówić, gdyby emitowaniu sztuki nie towarzyszyła wypowiedź naczelnego dyrektora Teatru Telewizji - Jana Pawła Gawlika. Dyrektor i współtwórca najciekawszego obecnie teatru w Polsce, czyli Starego Teatru w Krakowie (współtwórca obecnej wielkiej passy tego teatru) oraz dyrektor największego (i kto wie, czy nie jednego z najlepszych na świecie) Teatru, jakim jest Teatr Telewizji Polskiej - Jan Paweł Gawlik powiedział przed spektaklem coś, co chyba wymaga repliki ze strony widzów. Jestem jednym z nich przeto piszę przeciw Gawlikowi, który nazwał przedstawienie zrealizowane przez Jerzego {#os#1295}Gruzę{/#} wzorowym. Tak chyba
Tytuł oryginalny
Pamiętnik współczesny
Źródło:
Materiał nadesłany
Kultura Nr 51