EN

15.03.1967 Wersja do druku

"PAMIĄTKOWA FOTOGRAFIA" W WARSZAWIE

W nowej sztuce Jerzego Jurandota pokazany został warszawski tea­trzyk z lat trzydziestych, zwany dumnie Niezależnym. I właściwie nie ów aktor, Jan Kwiatkowski, opo­wiadający na uroczystości Jubileuszowej swój życiorys jest obiektem najwięk­szego zainteresowania autora, ale insty­tucja, w której Jan Kwiatkowski stawiał pierwsze kroki. Teatr Niezależny jest tworem syntetycznym, na którego obraz złożyły się rozmaite elementy z życia teatralnego w dwudziestoleciu między­wojennym. Nie należy zatem szukać je­go pierwowzoru, mimo że ma cechy dla całego okresu charakterystyczne i mimo że Jurandot bardzo dba o pozory au­tentyczności, powołując się na wiado­mości z kroniki towarzyskiej i fakty z historii gospodarczej, przytaczając na­zwiska z teatru, z filmu itp. Pozostańmy przy Teatrze Niezależnym. Co grywa jego zespół? Na otwarcie - opowiada dyrektor u Jurandota - szła sztuka Friedricha Wolfa "Cjankali". Po demonstracjach politycznych padła ("Cjan

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Źródło:

Materiał nadesłany

Współczesność nr 6

Data:

15.03.1967

Realizacje repertuarowe