"Palko" w reż. Katy Csato w Białostockim Teatrze Lalek. Pisze Urszula Krutul w Gazecie Współczesnej.
Mały chłopiec w okularach i z burzą kręconych włosów. Zawsze sam, z książką i rozmarzonym wzrokiem. On też ma marzenia. Chciałby spotkać przyjaciela. Czy mu się uda? Palko to chłopiec miły i bardzo sympatyczny. Aprzy okazji... trochę niezdarny. Czas spędza sam, z książką. To właśnie w świecie fantazji czuje się najlepiej. Jednak, jak każdy, marzy czasem o towarzystwie. O przyjacielu, który będzie z nim spędzał czas. I który nie będzie się z niego śmiał. Jak to robią dzieci w szkole. Pewnego dnia poznaje Lenkę (którą widzowie Białostockiego Teatru Lalek też mieli już okazję poznać). Czy uda im się zaprzyjaźnić? Warto się przekonać na własne oczy. Palko to tytułowy bohater sztuki, którą można właśnie oglądać w Białostockim Teatrze Lalek. Polsko-węgierskim twórcom udało się uzyskać niesamowity klimat i wykreować świat z którego widzowie nie chcą wychodzić. "Palko" to kolejna po "Lence" książka Katalin Szegedi prze