"Trans-Atlantyk" w reż. Waldemara Śmigasiewicza w Teatrze Montownia w Warszawie. Pisze Agnieszka Korytkowska-Mazur w Gentlemanie.
"Najnowsza produkcja jednej z najbardziej znanych w Polsce niezależnych grup teatralnych - Teatru Montownia powstała w związku z obchodami Roku Gombrowiczowskiego. Waldemar Śmigasiewicz, ochrzczony specem od Gombrowicza po raz kolejny podjął się realizacji z tą grupą, łącząc dwie przyjemności w jednym dziele. Trans-Atlantyk, najpoważniejsza i najbardziej serio powieść tego autora, w rękach aktorów, których znamy ze świetnych komicznych woltyżerek we wcześniejszych spektaklach, nie straciła nic ze swojego charakteru. Co więcej, sprawność aktorska zespołu pozwoliła wydobyć ukryte w tekście ironiczne i szydercze niuanse, w których kochał się Gombrowicz. Giętki jak kot, podstępny Gonzalo Macieja Wierzbickiego, wierny bogoojczyźnie, strzelający cholewami Major Rafała Rutkowskiego, grzmiący tubalnie Minister Adama Krawczuka czy wreszcie Witoldo i Horacio, dzięki Magdalenie Warzesze i Małgorzacie Kalamat ukobieceni i wydelikaceni - chociażby dla tej p