12 października w Teatrze Dramatycznym w Białymstoku odbędzie się kolejna w tym sezonie premiera. Tym razem spektakl dla najmłodszych: "Koziołek Matołek, Węgierka i Olek". Przedstawienie reżyseruje Michał Dąbrowski. Z reżyserem rozmawia Jolanta Hinc-Mackiewicz - kierownik literacki Teatru im. Węgierki.
Zostałeś zaproszony przez Dyrektora Teatru Dramatycznego - Piotra Półtoraka do współpracy. O czym będzie reżyserowany przez Ciebie nowy spektakl ? - Realizuję spektakl dla dzieci w wieku od 3 do 6 lat. Jest to opowieść o Koziołku, który pewnego dnia w poszukiwaniu Pacanowa trafia do Białegostoku, a dokładnie do Teatru Dramatycznego im. Aleksandra Węgierki. Tak się składa, że akurat w teatrze jest wycieczka dzieci. Teatr jest fikcją, magią, więc kiedy aktorzy są pytani o drogę do Pacanowa, postanawiają zabawić się i stworzyć mu cały szereg przygód, których finałem będzie debiut Koziołka w teatrze. Dlaczego tak to podkreślasz, że teatr jest fikcją, magią? - To jest to, co mnie w teatrze kusi najbardziej: tworzenie fikcji, tworzenie dzieciakom nowego, bajkowego świata. Dlatego trafiłem do teatru, że zawsze marzyłem, by stworzyć bajkę na żywo. Tak jak oglądamy film, chciałem, by bajka działa się na żywo przed nami. To określam magią.