Trzydziestominutowa nowela teatralna pt. "Gomber i Gombratrup" [na zdjęciu] wygrała częstochowski IV Festiwal Teatrów Ogródkowych "W Alejach".
Sztuka stworzona pierwotnie jako część spektaklu pt. "Trzy wariacje z epilogiem" przedstawienie pobiła jury nie tylko fabułą ale również - typowym dla Fietra - minimalizmem. - Zagraliśmy to w plenerze, prawie bez muzyki i zaledwie kilkoma światłami - mówi Robert Konowalik, reżyser i scenarzysta przedstawienia, które powstało w 1996. Do tej pory zdobyło ono już kilkanaście nagród i jest najczęściej docenianym spektaklem Fietra. - Rzadko go pokazujemy na festiwalach ale tym razem daliśmy się namówić znajomym - śmieje się Konowalik dodając, że w związku z niewielką ilości rekwizytów i aktorów sztuka jest łatwa do wystawiania. W granym na dwie osoby, opartym na nieistniejącym, lecz napisanym w stylu Gombrowicza przedstawieniu oprócz Konowalika występuje jeszcze - w roli trupa - Witold Sułek. - Taka rola wcale nie jest taka łatwa jak się wydaje - żartuje Sułek, który gra w sztuce prawie od jej początków. O ile rzadko granego Gombera z