"Ożenek" w reż. Piotra Dąbrowskiego w Teatrze Dramatycznym w Białymstoku. Pisze (ak) w Kurierze Porannym.
Fabuła spektaklu w reżyserii Piotra Dąbrowskiego, choć osadzona w realiach carskiej Rosji, nigdy nie traci na swej aktualności Jedna z najsłynniejszych rosyjskich komedii, "Ożenek" Mikołaja Gogola należy do tych sztuk, które często goszczą na polskich scenach. W białostockim Teatrze Dramatycznym zobaczymy wersję klasyczną, co nie oznacza, że sztywną czy nudną. W historii podstarzałej panny na wydaniu, o której względy ubiega się kilku adoratorów, widz obserwuje absurdalne swaty, co chwila zmieniające się w transakcję handlową. Wybór aktorów do postaci jest trafny. Marek Tyszkiewicz w roli Jajecznicy złości się w prawdziwie widowiskowy sposób. Piotr Półtorak jako Podkolesin jest do bólu żałosnym uparciuchem i tchórzem. Sławomir Popławski, grający Anuczkina, rozśmiesza swoim nieudacznictwem i bezradnością a gościnnie występujący, niezawodny i uroczy Wojciech Wysocki smakowicie wcielił się w rolę przebiegłego spryciarza. Publicz